85 views, 4 likes, 0 loves, 5 comments, 0 shares, Facebook Watch Videos from Clineo.pl: A jak wyglądał Wasz poniedziałkowy poranek?
Opiszcie z kim to było ,gdzie ile mieliście lat itp...;3 ODPOWIEDZI (16) chwilę temu 2013-08-06 21:45:15 +37 Miśka121 Nieogarnięta Wampuu Juliette69 martuska06 jednorozc... Roxy122 Michuuc -35 lololooo Angelika2210 Roki05 Mój pierwszy raz był naprawdę przyjemny, czegoś takiego jeszcze nigdy nie doświadczyłem, było to tak nieziemskie uczucie, miałem wtedy 12 lat i zrobiłem to razem z moją kuzynką. Długo nie mogliśmy do tego dojść, ciężko i mozolnie szło, minęło prawie pół roku, aż wreszcie się udało. Polecam ten stan, to takie spełnienie ;3 Odpowiedz na ten komentarz FiatUno 2013-08-06 22:51:20 +37 mateusz12309 jastrzab99 Miśka121 oliwit15 BystraHeHe Nieogarnięta Aniula95 Wampuu jednorozc... Ludlego Loth Mialem 13 lat. Puscilem pornola na kompie. uprawialem dziki seks z moja reka do switu. Odpowiedz na ten komentarz SweetMadzia69 2013-08-06 21:48:57 -43 Julaska Miśka121 BystraHeHe Nieogarnięta aniolek16 lololooo Loki Wampuu gign2 Tomusiekczk jednorozc... kwiatuszekx3 Roki05 Z moim byłym chłopakiem, u niego w domu, prawie rok temu w połowie września. Miałam wtedy 15 lat, a on 17/18. Ogólnie było fajnie, na początku nie bardzo, bo bolało, za szybko chyba chciał włożyć, więc przedłużyliśmy sobie grę wstępną i później już było ok. ;) Odpowiedz na ten komentarz jednorozcesawsrodnas 2013-08-06 21:55:41 +31 Chychotka Ludlego Nieogarnięta Wampuu Roki05 -33 Miśka121 MAXImalistka gjhypjurcdfg emogirl98 lololooo coloracou... eqella Tomusiekczk SweetMadz... Kamila839 zastanawia mnie jeden fakt, po co ci to do szczęścia potrzebne, kiedy co i jak i gdzie kto uprawiał sex... ? mozesz mi to wytłumaczyć? Odpowiedz na ten komentarz xTruskaffkowa 2013-08-07 12:06:34 Miałam 15 lat... :D Pamiętam to do dzisiaj i było naprawde fajnie :D Nie żałuję że zrobiłam to tak wcześnie... ;) Z moim chłopakiem, u mnie w domu... ;) Odpowiedz na ten komentarz redbullek 2013-08-07 01:42:13 ja czekam strasznie :) Odpowiedz na ten komentarz MAXImalistka 2013-08-07 12:42:51 Miałam 15 lat. Zrobilibyśmy to u niego w domu, aczkolwiek jego siostra przeszkodziła, dzwoniąc że jest już na klatce. :3 Więc zostawiliśmy to tak jakby "na później". Poszliśmy nad wodę, i zrobiliśmy to na kocu, w przysłowiowych "krzakach". Mówiąc szczerze trochę żałuję, gdyż chłopak z którym odbyłam stosunek seksualny nie kochał mnie, tylko oczekiwał ode mnie jednego. Odpowiedz na ten komentarz kiedymiala 2013-08-06 22:07:08 Miałam 18 lat, chłopak tyle samo. U mnie w domu, ja ze względu na stare przeżycia miałam spore opory więc to było nasze 3 podejście. Nic mnie nie bolało, nie krwawiłam. Nie trwało to długo, ale ogólnie było spoko. Cieszyłam się jak dziecko z tego, że w końcu się udało. Odpowiedz na ten komentarz Roki05 2013-08-06 21:41:00 +27 Miśka121 Angelika2210 gign2 duzo rzeczy można nazwać " pierwszy raz " , jeśli jednak chodzi o stosunek to wole poczekać jeszcze kilka lat ;> Odpowiedz na ten komentarz dajpyskax3 2013-08-07 01:06:47 ja mialam 17 . zrobiłam to z chłopakiem u mnie w domu ale ze boł był nie do zniesienia zrobilismy 2 tyg przerwe . oczywiście kilka kropelek krwi było i ciagłe próby z jakies 4 razy . pełny stosunek był u niego w domu i w pozycji na jeżdżą . dopieor wtedy udalo mu sie wejść we mnie . dość dziwne to było ale wspominam to pozytwnie ze wzgledu na jego cierpliwość , detrminacje i przede wszystkim zabawne podejście do sprawy . Odpowiedz na ten komentarz 666sth666 2013-08-06 21:57:25 +25 Chychotka Nieogarnięta Ludlego Loki Wampuu saphira -30 Miśka121 gjhypjurcdfg lololooo Angelika2210 Kamila839 Roki05 Mój nie wyglądał zbyt ciekawie. Poszedłem z kolegami na dzifki. Tanie dzifki. Nie dość, że była brzydka, to jeszcze kolega zapłacił za mnie 200zł. Miałem wtedy 15,5 lat. Odpowiedz na ten komentarz good 2013-08-06 22:17:42 mielismy po 16 lat. u mnie w domu na spontanie na początku troszeczkę bolało ale slabo krwi nie było potem było coraz lepiej :) oczywiście bez zabezpieczenia bo na spontanie wiec krotko z 4 min ale bardzo milo wspominam :) Odpowiedz na ten komentarz York22 2013-08-06 22:51:51 Miałam 17 lat, mój chłopak o rok starszy, u mnie w domu w walentynki :D Romantyczna atmosfera i idealny pierwszy raz! Świece, zasłonięte rolety, płatki róż, uczucie i namiętność. Nie bolało, ani nie krwawilam, Po prostu idealnie :D Odpowiedz na ten komentarz IInteresujacy 2013-08-06 23:23:36 +21 Nieogarnięta Wampuu jednorozc... ale po co Ci to wiedziec/ moja prywatna sprawa i nie zamierzam sie dzielic z nikim Odpowiedz na ten komentarz Ludlego 2013-08-07 02:26:55 -30 Julaska Miśka121 oliwit15 8 lat. Odpowiedz na ten komentarz coloracoustic59 2013-08-06 22:45:58 -21 Chychotka Nieogarnięta jednorozc... lololooo Wampuu Mielismy po 16 lat, oczywiscie z moim chlopakiem. Bylo to wieczorem jakos tak o 22 u mnie w domu i wcale tego nie zaplanowalismy ale spodziewalam sie tego bo co kilka dni stawaly sie nasze zblizenia coraz dalej. Zrobilismy to w 8 miesiacu zwiazku. We dwoje jeszcze nigdy nie uprawialismy seksu i bylo nam niezrecznie ale jakos poszlo. Ja lezalam a on na mnie czyli pozycja na misjonarza, na poczotku nie mogl wejsc we mnie i bolalo mnie. Bardzo bolalo, az pozostawilam mu na plecach slady nie leciala ale z bolu nie wyrabialam, podeszlismy do proby kilka razy, wkoncu wszedl. Zrobilismy pauze, bo juz nie moglam, tak mnie bolalo. Potem wstalismy rozejrzelismy sie czy pozostawilam krew usmiechnelismy sie do siebie i sie przytulilismy. On poszedl do lazienki zrobic swoje, potem ja zobaczyc czy jest krew ale nic nie bylo. Czuje sie od tej pory inaczej, taka bardziej pewna siebie i lepsza / Zaufalismy sobie bardziej no i tak jakos wyszlo, ze dalej ciagniemy nasz zwiazek, chodz przechodzimy czasem ciezkie klutnie..;) Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz.
12K likes, 80 comments - koreanka.mijinka on January 1, 2022: "Szczęśliwego Nowego Roku! Jak wyglądał Wasz Sylwester? 樂Bawiliście się w domu czy" Mijin Mok on Instagram: "Szczęśliwego Nowego Roku! 🎉 Jak wyglądał Wasz Sylwester? 🤔Bawiliście się w domu czy może gdzieś wyjechaliście?
Start▼ Ranking Profil ODPOWIEDZI (4) chwilę temu INeedYou13 2010-11-14 19:50:10 jeszcze tego nie robiłam :p Odpowiedz na ten komentarz Matthew1995 2010-11-14 18:36:25 to było jak twój stary przyszedł na siano z twoją mamo i poszli Odpowiedz na ten komentarz joasiax 2011-01-27 13:45:09 mój był jak się potem śmialiśmy zbrodnią doskonałą kwiaty i te sprawy a on był czuły itd. Odpowiedz na ten komentarz Matthew1995 2010-11-14 18:36:36 mamą* kolejny troll Odpowiedz na ten komentarz Zaloguj się by móc dodać komentarz.
Wracamy do roku 2010. Chcę wam pokazać jak wyglądał kiedyś minecraft. Dużo żeczy się pozmieniało i w tym odcinku będziemy badać co. JEŚLI CHCESZ ŻEBY ZROBIĆ
żeglarz - lipiec 1974 w HOW Wisła Wielka nad jeziorem Goczałkowickim. Przed manewrówką sporo różnych rzeczy do zaliczenia,min. wiosłowanie: rozmachowe na szlupie i z komendami,kanadyjskie pagajem na kanadyjce,śrubka na "bączku",rybackie i pychowe na "krypie". A wszystko to w te,we wte i w tamte. Bosmańskie,różne takie rzeczy wymagano od kursanta wtedy. Sporo tego było,bo na 11 przedmiotów/sprawności rozbite to to wszystko było. Manewrówka pod żaglami? Pamiętam do dzisiaj,że egzaminator kazał każdemu z nas zdających minimum 50 m. wstecz łódeczkę poprowadzić. Pamiętam też,że jak byłem przy sterze,to spojrzał w górę i spytał,czy widzę pod salingiem proporzec. "Tak jest! Widzę go!" - odpowiedziałem. "No,więc go rozwiń" - usłyszałem na to. I nie chodziło w tym o to,abym wspinał się pod saling. Reszta manewrów,standartem do dzisiaj pozostaje... Zdałem. Zdałem,bo jak i sporo innych,trochę już na wodzie z łódką potrafiłem zrobić. Co śmiesznego z tego pamiętam? Zdobyłem wtedy uprawnienia żeglarza jachtowego,które właściwie nie uprawniały mnie do niczego... sternik czerwiec 1976 w CWMiW GK ZHP w Gdyni. Przed egzaminem tydzień na Zatoce w rejsie Nefrytem popływałem. Szkoliliśmy się... Egzamin,a tu... manewrówka na czymś takim,co ze dwa razy większe od Nefryta jest,a mój tyłek o to nawet się nie otarł /nie pamiętam,co to była za łódka. Duża. Ogromna,jak dla mnie wtedy/. Obserwowaliśmy z kumplami,jak inni przed nami tym się poruszją,mając zjeżoną sierść na karku. Wreszcie przyszła i nasza zmiana. Skok więc na pokład,który burtą do nabrzeża stał. Egzaminatorów dwóch. Jeden z nich pyta: który z was pierwszy chce? "Ja,ja!" - wyrwało mi się. Dobra więc, - usłyszałem - zrób overholung. "Phi - pomyślałem sobie - drobiazg". Załogi było sporo więc,cumy dziobowa i rufowa,szpring dziobowy i rufowy,bosak,odbijacze i chwilę później łódeczka o 180 odwrócona już. Podnieś żagle i odchodzimy od kei - usłyszałem polecenie. "Phi - pomyślałem - to tak samo,jak na Omedze." Komendy na żagle,cumy,szpringi i "dziób prawo na wodę" - pestka. Już odklejony od nabrzeża sunę w basenie Zaruskiego,a wiaterek na szczęście nie był sztormowym... Przed dziobem szkółka optymiściarzy w te i we wte,a "oko" tylko o tym mi krzyczy. "Sio stąd! - myślę sobie - Ku...a,nie widzicie,że ja płynę?". Podejdź do bosmanatu przy prawej główce - słyszę. "Phi...,ku...a! Jakie phi? Ile to to ma inercji? Kiedy do lini wiatru?" - myślawszy ja sobie. Ale - "sternik ostrzyć,żagle luz,sklarować cumę rufową,dziobową..." - komenda padła. Równolegle do pirsu suniemy. No,nie! Wolno tak się przesuwaliśmy,od burty z metr do kei było,ale nieprzerwanie sunął się ten okręt,a koniec kei i główka portu z budką bosmanatu coraz bliżej. "Kurde,ile to bydle w linii wiatru tak może się pchać do przodu? - pomyślałem. "Cumę rufową oddaj,dziobową oddaj!" - komendę wydawszy - "Hamuj na rufowej!". Kolega na dziobowej się z lekka pospieszył,albo może ten na rufowej się spóźnił... Dziób więc trochę do kei przykleiło. No nic strasznego - z odbijaczem załogant tam był,a rufa zaczęła od betonu się trochę oddalać. "O,żesz wy tacy,a nie inni! Komend nie słuchacie? Pierwsza miała być rufowa!" - wyrwało się z młodego gardła w kierunku cumowniczych,ale "okręt" stał przy pirsie. Myślałem,iż za to podejście obleją mnie - myliłem się jednak. Nie wiedząc do końca za co,ale zostałem wtedy pochwalony. Reszta manewrów przed gdynską plażą - standard,jak i dziś. Podejście do człowieka? Bosakiem go,bosakiem! Zdałem,uff! Coś śmiesznego? Nic tutaj nie było śmieszne,bo konkretne uprawnienia w kieszeni już miałem. Mogłem choćby i taką Omegę na mazurskim rejsie poprowadzić,a i łódkę po Zatoce,bodaj do 20 metrów wtedy też! Pozdrawiam ciepło.
A jak wyglądał Wasz dzisiejszy dzień w pracy? Przy tej ilości cukru Nutella staje się kwaśna Czy można wymarzyć sobie lepszą pracę 朗 NO WAY 珞 Kasia Przy tej ilości cukru Nutella staje się kwaśna 😍 Czy można wymarzyć sobie lepszą pracę 🤩 NO WAY 🤗 Kasia | By Dogs Shutter by Dorian Buksa zawodowy fotograf psów
Witam, przepraszam za będzie Luna Była późna noc po święcie zegarze wybiła właśnie godzina jedenasta, nie chciało ci się spać dlatego stwierdziłaś, że pomaszerujesz sobie po korytarzach zamku który był ogromny i łatwo można się w nim tak sobie szłaś, poczułaś, że na kogoś wpadłaś i ten ktoś był bardzo wysoki. - Przepraszam, właśnie kierowałam się do pokoju odpowiedziałaś. - ( Nie spodziewałem się tego po tobie, że będziesz kłamać. - A, to ty. - zauważyłaś, że nad tobą stoi puchon który od dawna ci się podobał. - Co ty robisz tu o takiej porze? - O nie... - Co? - Kotka Filcha - To mamy przerąbane - W nogi. Wzięliście nogi za pas i zakluczyliście się w jakiejś ciemnej klasie, po dłuższym pobycie tu zorientowałaś się, że była to klasa chwilę siedzieliście cicho dopóki kotka nie odeszła, gdy miałczenie umilkło odetchnęłaś z ulgą. - I co mamy tutaj tak siedzieć? - Jakoś nie chce mi się wracać, do jadalni jest daleko dość. - Ale, zaraz północ W twojej głowie rozpoczęła się właśnie wojna czy powiedzieć mu o tym, ale bałaś sie, że cię wyśmieje, bo na co dzień kręciło się przy nim pełno dziewczyn, ale stwierdziłaś, że się przełamiesz. - Ced? - Słucham? - B-bo jest taka sprawa...- czułaś jak stres zżera cię od środka, a nogi ci się zaczynają uginać. - Mów, spokojnie. - N-nie w-wiem dlaczego, ale no..T-ty mi się tak j-jakby p-podobasz...- tak, w końcu udało ci się to z siebie wyrzucić, teraz czekałaś na reakcję i odpowiedź początku wyostrzył mu się wzrok, ale zaczął w końcu mówić. - Ooo.... - podrabał się nerwowo po karku. - B-bo ty mi też.... - Na prawdę? - uniosłaś zaskoczona brwi. - Tak...Chciałem ci to powiedzieć przy innej okazji na przyklad miałem zamiar to zrobić na balu bożonarodzeniowym, ale widzę, że.. -To w takim razie co chcesz z tym zrobić? Nic już nie zdążyłaś powiedzieć, bo chłopak podszedł do ciebie i złączył wasze usta w czułym pocałunku, ale nie skończyło się tylko na jak twoje plecy powoli oparły się o ścianę, a swoje dłonie położył na twoich biodrach trochę mocniej je zaciskając W tej właśnie chwili byłaś w siódmym niebie, ale z przemyśleń wyrwało cię jak poczułaś usta Cedrika na swojej szyi z twoich ust wydobył się cichy jęk nad którym nie mogłaś swoje dłonie na jego plecach chcąc ściągnąć mu sweterek, jednak bałaś sięjak on zareaguje czy cię nie wyśmieje, ale zdobyłaś się na cię jakimś czasie wasze mundurki znalazły się gdzieś w koncie klasy, a ty leżałaś na biurku McGonagall, zaś nad Tobą wisiał Diggory. - Biedna Minerwa, będzie musiała tu pracować. - powiedziałaś w duchu, ale twoją myśl przerwał twój kolejny jęk, poniewważ Ced właśnie złapał cię za udo, a po chwili poczułaś na nim jego przyjaciela jak się końców, wszedł w Ciebie, łapiąc Cię za biodraA, ty z kolei ruszałaś się tak, aby sprawić Wam obojgu przyjemność... - To fajna ta pierwsza randka. - uśmiechnęłaś się, leżąc na jednej z ławek. - Wyjątkowa w każdym razie, inne mogą ci zazdrościć. - musnął delikatnie Twoje usta.
1.7K views, 42 likes, 1 loves, 4 comments, 1 shares, Facebook Watch Videos from Purczynski Total Training Purczynski Total Therapy: A jak wyglądał Wasz dzisiejszy trening brzucha ?
Siedziałeś właśnie w bibliotece, przeglądając stare księgi o magicznych było okienko, więc postanowiłeś nie tracić czasu i zająć się czymś to miejsce, więc spędzałeś tam każdą wolną chwilę, gdy niespodziewanie usłyszałeś skrzyp drzwi - ( - Lunka?Ty nie masz przypadkiem zielarstwa teraz? - Nie, za czytasz? - dosiadła się do ciebie wpatrując się w księgę, gdzie był narysowany jeden wielki Nargl - O Magicznych zwierzętach. - zamknąłeś książkę, odwracając się w jej stronę. - Przeszkadzam ci? - powiedziała nieśmiało. - Wręcz przeciwnie. - przysunąłeś się nieco bliżej, do dziewczyny. - Co chcesz robić? Złączyłeś jej usta pocałunku, nie sądziłeś, że to każde możliwe wejście do sali łącznie z stała się jeszcze bardziej mroczna niż nie obchodziło cię to, ponieważ byłeś zbyt zajęty pocałunkami i dziewczyną. W końcu zdałeś się na to i zdarłeś z niej szkolną szatę, a ona była na samej tylko zabrakło ci tchu, oderwałeś się od jej ust,by przenieść się na jej szyję zostawiając przy tym charakterystyczne fioletowe ślady. Uśmiechnąłeś się lekko pod nosem, gdy usłyszałeś cichy jęk blondynki, a po chwili została już dosłownie bez niczego, sam też zdjąłeś mundurek obejmując dziewczynę. - Jesteś na to gotowa?.- szepnąłeś. - Chyba nie będę w stanie ci tego odmówić. - uśmiechnęła się ciepło Uśmiechnąłeś się lekko pod nosem, a potem zabrałeś się do roboty. Klęknąłeś na kolana, jeszcze, przed tym popatrzyłeś na krukonkę, a ona na momentu gdy ponownie usłyszałeś jej jęk zacząłeś ruszać językiem raz w gór raz w dół, po chwili poczułeś jak wtapia palce w twoje włosy przy okazji lekko je ciągnąc. Postanowiłeś w końcu zmienić miejsce, przenieśliście się na ścianę chwili usłyszeliście donośne pukanie do drzwi, o mało nie dostaliście zawału serca. Szybko zacząłeś zakładać swoje sytuacja stała się już krytyczna, jeszcze raz przyciągnąłeś blondynkę do siebie obejmując ją w talii muskając jej różowe usta łapiąc jednocześnie za tyłek. - Już. - mruknąłeś cicho. - No, na Dumbledor będzie chciał się z Tobą widzieć ( ***** *** Wersja dla dziewczyn będzie podobna, mam nadzieję, że mnie nie zjecie za takie spóźnienie :*
Jakie samochody najbardziej lubimy? Wszystkie, ale audi najbardziej przypada nam do gustu Wykonane prace Kompletnie odświeżenie wnetrza + czyszczenie
Napiszcie dziewczyny jak wyglada wasz przykładowy dzienny jadłospis, pytanie kieruję bardziej do osób, które nie stosuja diety a odżywiaja się normalnie. Ja staram się jeść normalnie, ale wydaje mi się, że i tak jej za dużo czasami i za wielkie porcje. mój przykładowy jadłospis : śniadanie - 2 kanapki drugie śniadanie - duży jogurt + dwie słodkie bułki/drożdżówka/pączek obiad - ziemniaki, schab, surówka podwieczorek - pierogi np. ruskie 8-10 sztuk średniej wielkości kolacja - 2 kanapki/ jogurt/ owoce/ wafelek wg was to dużo/mało/w sam raz? staram się urozmaicać swoje posiłki we wszyskie składniki, aby była ona zbilansowana, nie stosuje diet, bo nie mam do tego cierplwości wydaje mi sie ze sporo. ja jem raczej mniej. np dzis sniadanie 2jajka na twardo 2sniadanie brokuly i marchewka na parze obiad salatka z tego co mam w lodowce ( czesto jeszcze jakis kotlet do tego dolaczam ) klacji nie jem pozatym 2 pomarancze, woda , zielona herbata. i .. batonik...;/ nie wiem jak dla innych czy to dużo czy nie, na pewno bardzo kaloryczne a zwłaszcza 2 ostatnie posiłki zamiast schabowego proponuję pierś z kurczaka jest zdrowsza i mniej kaloryczna oczywiście gotowana sniadanie : 2 kromki razowego pieczywa z wedlina lub serkiem+ rzodkiewka, kilka plastrow ogorka, pomidora, czasem dolacze do tego zupe mleczna (najwiecej jem na sniadanie) 2 sniadanie jablko,lub inny owoc z jogurtem obiad. zupa, badz 2 danie, ryz, kasza ,ziemniaki z miesem z kurczakiem badz ryba (najczesciej smazona) + surowka badz salata czaSem cos bardo niezdrowego np frytki pizza itp pierogow zjadam max 6.... ograniczam wszystko co ciezkostrawne kolacja 2 kromki chleba razowego (tak jak przy sniadaniu) po kolacji czesto deser w postaci owocow, badz kaszki manny na chudym mleku w miedzy czasie 1 kawa zbozowa, badz rozpuszczalna z m mlekiem, zielona cherbata 2 x dziennie i dodatkowo 2 l. wody mineralnej Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-18 22:36 przez thundercat85. to zależy od dnia, schabowego nie jem codziennie, pierś z kurczaka również jadam, nawet częściej niż schab, ale schabowego nie wyklucze z diety, bo lubię. Dużo gotuje w parowarze np. warzyw, ryb itd tylko, ze ogolnie to jem jak za dwoje. bo jak jem mniej to jestem głodna. np jednym wystarczy jedna kanapka na sniadanie a ja się najem minimum dwoma. moim zdaniem za duzo tłusto jesz na 2 smiadanie 2 paczki słodkie bułki na obiad schabowego ziemniaki a na podwieczorek pierogi ? masakra ja na sniadanie zalezy czy jestem w pracy czy nie jak w pracy to na 9-10 godz zjem od 4-6 kanapek ciemnego chleba z sałata serem albo wedliną moja pokusa to troche na to majonezu ale nie zawsze czasmi biore jakis serek np turek albo puszke fileta w sosie pomidorwym jak przyjde to zjem jakas kanpake albo jogurt i ok 18:30 jem z moim M obiad ale nie wiele sobie go nakładam kolacji juz moge nie jesc wcale czasmi zjem jakas kanapke jogurt a i pije duzo soków i wody i rano kawe z mlekiem oczywiscie owoce i słodycze tez jadam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-18 22:36 przez princeska22. Wg mnie sporo. U mnie wygląda to tak: śniadanie: garść fitelli + szklanka mleka 2. śniadanie: kromka chleba z czym popadnie obiad: ryż na sypko z warzywami kolacja: szklanka maślanki lub nic ;-) To nie jest menu godne naśladowania. Przy moim trybie życia nie mam wiele czasu na jedzenie. Brakuje mi witamin. przykładowo.... śniadanie: kajzerka z danio albo płatki z mlekiem 2 danie: jogurt obiad: zupa pomidorowa z ryżem w międzyczasie: 3 kawy z mlekiem bez cukru i czasami coś słodkiego. właściwie codziennie przegryzę jakieś ciasteczko albo loda ale niekoniecznie kolacja: kajzerka z szynką i serem Podwieczorek jest zbyt obfity zdecydowanie. Jak już musisz jeść te pierogi, to poprzestań na 5 max i do tego jakaś surówka dla zapchania się ;D Mój dzisiejszy: Śniadanie: miska owsianki II śniadanie: banan plus bułka z serem Obiad: zupa jarzynowa Podwieczorek: pół paczki wafelków Kolacja: nic (przez te wafle ;D) Cytatprinceska22 moim zdaniem za duzo tłusto jesz na 2 smiadanie 2 paczki słodkie bułki na obiad schabowego ziemniaki a na podwieczorek pierogi ? masakra ja na sniadanie zalezy czy jestem w pracy czy nie jak w pracy to na 9-10 godz zjem od 4-6 kanapek ciemnego chleba z sałata serem albo wedliną moja pokusa to troche na to majonezu ale nie zawsze czasmi biore jakis serek np turek albo puszke fileta w sosie pomidorwym jak przyjde to zjem jakas kanpake albo jogurt i ok 18:30 jem z moim M obiad ale nie wiele sobie go nakładam kolacji juz moge nie jesc wcale czasmi zjem jakas kanapke jogurt a i pije duzo soków i wody i rano kawe z mlekiem [/quot to tylko przykladowa rozpiska, w celu takim abyscie okresliły czy to malo czy duzo wg was, schabowy jem sporadycznie czesciej, pierś z kurczaka, kotlet czy tez rybe na parze z Wg mnie sporo. U mnie wygląda to tak: śniadanie: garść fitelli + szklanka mleka 2. śniadanie: kromka chleba z czym popadnie obiad: ryż na sypko z warzywami kolacja: szklanka maślanki lub nic ;-) To nie jest menu godne naśladowania. Przy moim trybie życia nie mam wiele czasu na jedzenie. Brakuje mi witamin. rzeczywiscie malutko, gdybym się tak odżywiała waga raz dwa spadlaby mi w dół Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-18 22:38 przez 1basia89. przeraził mnie Twój podwieczorek, nie stosując diety jem na obiad czasem do 6 pierogów Ja nie stosuje diet, jedynie staram się przestawić na jak najzdrowsze jedzenie, dlatego jem np : Śniadanie kromka chleba razowego i twarożek ze szczypiorkiem, albo kromka z sałatą plasterek sera/pasztet sojowy papryka, ogórek, pomidorek Drugiego śniadania czasem nie jadam ( a to błąd), czasem jadam,ale jak już to zależy od głodu haha, i albo jest to jakiś jogurt, albo kanapka/dwie jak na śniadanie + jajko Na obiad makaron pełnoziarnisty z zupą szpinakową Podwieczorek to jest rzadkość straszna, ale jest to jogurt bądź coś na słodko, kruche ciacho z herbatom, A kolacja, to również jest albo nie ma, ale jest to serek, jogurt, czasem musli a czasem kanapka, jajecznica itp. Ogólnie staram się urozmaicać jedzenie, ale w moim jadlospisie królują zazwyczaj warzywa Uwielbiam Zmieniany 1 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-18 22:39 przez modystka. duzo to by nie bylo gdybys czesciej jadla warzywa i owoce... a w tym przykladowym menu dominuja posilki ciezkostrawne, oraz nic nie wnoszące dla Twojego organizmu jak bulki slodkie ( ja zjadam 1 na tydzien, i jakiegos batona ponad to nie uzywm od co najmniej 6 lat cukru do kawy i herbaty Zmieniany 2 raz(y). Ostatnia zmiana 2011-04-18 22:42 przez thundercat85. a czy jecie w okreslonych porach, które weszły wam juz w tryb codzienny czy raczej nie macie określonych pór spożywania posiłków ? Mi także wydaję się, że sporo. Może po prostu nie urozmaicaj sobie tak tych dań umysłowo. Jedz co chcesz i prowaź sportowy tryb życia, czasem pobiegaj poćwicz wieczorem 5 minutek. Ja rano wgl nie jem śniadania w szkole jakąś bułeczkę czasem poem przyhcodze jem obiad malutko i znów coś.. Jem często ale mało. ja mam 9, 10 12,13 15 18 20
Q5Rj. m2d8ja4ehh.pages.dev/99m2d8ja4ehh.pages.dev/28m2d8ja4ehh.pages.dev/71m2d8ja4ehh.pages.dev/344m2d8ja4ehh.pages.dev/182m2d8ja4ehh.pages.dev/294m2d8ja4ehh.pages.dev/379m2d8ja4ehh.pages.dev/282m2d8ja4ehh.pages.dev/247
jak wyglądał wasz 1 raz